Przebyły setki kilometrów abyśmy mogli je zobaczyć!

II Wielewskie Mikołajki, które przeszły do historii to moc atrakcji dla dzieci i dorosłych. Jedną z nich były stajenki betlejemskie. Specjalnie na tą okazję sprowadził je do Wiela z Belgii Bout de Beul. Jak powiedział "Szopki wykonał ojciec mojej szwagierki. Wykonane zostały w latach 80. i 90. Każdego roku powstała nowa szopka. Ojciec szwagierki przekazywał je co roku każdemu z swoich sąsiadów. Dzięki temu po kilku latach cała ulica była udekorowana właśnie tymi szopkami. Ludzie z całego miasta przyjeżdżali oglądać szopki i podziwiać pięknie przystrojoną ulicę. Niestety część z szopek została zniszczona. Udało się jak dotąd naprawić sześć szopek, które mogli Państwo podziwiać ostatnio w Wielu. W planach jest jeszcze naprawa czterech." Cieszymy się, że i my w Wielu mogliśmy oglądać ustawione przed Centrum Informacji Turystycznej stajenki betlejemskie. Ci, którzy ich nie widzieli mają możliwość zobaczyć je tutaj. 

Tekst i foto: Piotr Bruski






Komentarze