"Jak dojechać do Gminy Karsin (i mieć przy okazji ciekawą wycieczkę)?"

Turystom przyjeżdżającym z Trójmiasta polecamy przyjazd koleją. Podróż pociągiem na trasie Gdynia – Kościerzyna dostarcza niesamowitych wrażeń. Praktycznie już na terenie Gdyni zaczynają się świetnie widoki, gdyż linia wspina się na zalesione morenowe wzgórza. Następnie krótka wizyta w Gdańsku. Osowa jest niewielką stacyjką zupełnie nie pasującą do klimatu miasta wojewódzkiego. Po wyjeździe z Trójmiasta zaczyna się obszar typowo… górski. Teren ten nie bez powodu został nazwany Szwajcarią Kaszubską. Okolica została malowniczo wyrzeźbiona przez lodowiec. Sama linia jest jedną z legendarnych linii kolejowych w Polsce. Dlatego warto wybrać się właśnie koleją.
Będąc w Kościerzynie należy przesiąść się na autobus. W tym celu trzeba przejść się do centrum miasta lub skorzystać z usług komunikacji miejskiej. Małe autobusiki zabierają pasażerów do Szpitala położonego na przeciwległym końcu miasta. Jeśli chcemy szybko dostać się do centrum warto wybrać się linią 1 lub 3 natomiast, gdybyśmy chcieli pozwiedzać miasto to odpowiednią linią jest 4, kursująca niestety rzadko. Pociągiem do Karsina niestety już się nie dostaniemy (szkoda, bo linia przechodząca skrajem parku krajobrazowego miała swój urok).
Wybierając się z Kościerzyny do Gminy Karsin można skorzystać z usług dwóch przewoźników: Robus i PKS Starogard Gdański. Na tablicach kierunkowych należy wypatrywać takich miejscowości jak Osowo oraz Czersk.
Powrót proponujemy inną trasą. Najpierw autobusem do Czerska (tutaj do wyboru autobusy PKS Chojnice lub również Robusa). Następnie pociągiem do Tczewa i dalej do Trójmiasta. Krajobrazy tej linii są zupełnie inne niż tej, którą przyjechaliśmy. Dodatkowo sama linia wygląda zupełnie inaczej i ma niemniej ciekawą historię. Chyba najbardziej osobliwym faktem jest to, że kontrola tranzytu na tej linii była pretekstem do wybuchu II wojny światowej. /A. MEHRING/



Na zdjęciu widoczny bus jednego z przewoźników. W tle Kościół pw. Matki Bożej Różańcowej i fragment Placu św. Jana
Autorem tekstu oraz zdjęcia jest Pan Adam Mehring z Karsina. Jest on doktorantem na Katedrze Gospodarki Przestrzennej. Dziękujemy Panu Adamowi za współpracę z naszym blogiem!


Komentarze